Incepcja – sen w śnie

Max Love: Incepcja.

Dziś w nocy długi sen, w którym chodziłem spać i śniłem wskazówki odnośnie tego jak radzić sobie z sytuacjami w ciągu dnia (dnia we śnie, a nie tego co teraz się dzieje). Nawet załapywałem świadomość w tym śnie podczas snu i zapamiętywałem jakieś rzeczy, bo wiedziałem, ze mi w dzień będą potrzebne. Świadomość spania była względem dnia ze snu a nie względem dnia, w którym teraz piszę. Po obudzeniu się miałem dostęp do pamięci ze snu w śnie.

 

Krzysztof: Niezła incepcja, śnić, że się śni… 😀 Trochę jak fałszywe przebudzenia z LD… budzisz się trochę żałując, że świadomy sen się skończył, a to dalej sen i za chwilę się znów budzisz… i jeszcze raz… i jeszcze raz… w pewnej chwili można się przestraszyć, że się w ogóle nie wybudzisz. Raz jak się już obudziłem po kilku takich to nie byłem pewien czy dalej nie śpię… a może śpię? A Ty skąd wiesz, że teraz nie śpisz… tak do Ciebie mówię, siedzisz wygodnie i czytasz post, na jawie?.. Obudź się! 😉

 

Norbert: Często kładłem się we śnie spać i też miałem tak, że pamiętałem sen we śnie… różnie bywało z wybudzeniem… miałem też taką sytuację, że we śnie nieświadomym kładłem się spać i osiągałem OOBE tyle, że było to takie jakby fałszywe OOBE…wstałem z łóżka, które było projekcją, ale świadomość odzyskałem z tym, że nie wiedziałem, że wyszedłem ze snu a nie z jawy… generalnie trochę to pokręcone…

 

Max Love: Ostatnio zauważam, że często śnie to, co się będzie działo za kilka dni. Sny są takie, jakbym żył życie, niewiele pamiętam, tylko jakieś fragmenty i potem widzę, że już to śniłem. Tylko to nie jakieś prorocze sny, tylko w śnie żyje takie normalne dni w tempie jak się dzieje normalnie, czasem bardzo jestem wymęczony po takiej nocy. Nawet stwierdziłem, że życie się żyje albo życie się śni choć to jedno i to samo, no chyba, że śni się sny albo śni się życie. :)

 

Norbert: I co w końcu jest snem? A co jest tylko żartem? Barrett. 😉

 

Krzysztof: Prawdą jest, że sam możesz zadecydować czy to wszystko to niskiej jakości wyśniony dowcip czy śmiertelnie poważna rzeczywista rzeczywistość 😀 a może wybierzesz coś pomiędzy lub dasz wybrać innym? 😀

 

Norbert: Myślę, że wiedza ostateczna nie istnieje, a jeśli istnieje to jest mi nie potrzebna… przynajmniej na razie. 😉

 

Damian: No Ga, It’s awfully considerate of you to think of me here
And I’m much obliged to you for making it clear
That I’m not here.

Mistrz, mały offtop. 😀

 

Norbert: And I never knew the moon could be so big
And I never knew the room could be so blue.

—————————-

Wpis pochodzi z grupy wyjątkowych osób zajmujących się poszerzaniem świadomości.

Spodobało się? Udostępnij znajomym, niech świadomość się poszerza <3 <3 <3

banner-blog

 

.