DMT, LSD, SUN, DARK

DMT, LSD, SUN, DARK

image_pdfimage_print

Kamil: Jakieś inne sugestie dotyczące pobudzenia naturalnego wydzielania swojego DMT?

http://instytutarete.pl/poczytaj/cialo/na-zdrowie/470-szyszynka-tunele-rzeczywistosci-i-2012.html

 

Sławek: Da się? Ja chcę wypróbować to wkrótce, dam znać https://www.youtube.com/watch?v=yS3P-w85KQM

 

Kamil: Spoko, wniknę co tu masz ;]

 

Kamil: No niby by można, ale może jest już sprawdzony sposób, jak poprawić to wydzielanie i dopchać się do źródła ;]

 

Kamil: Czyjś sposób może tez być mój ;] Chcę się z tym skonfrontować ;]

 

Mateusz: Podobno fluor usadza szyszynkę, warto zmienić pastę do zębów.

 

Kamil: Tak no jasne już od dawna bez fluoru używam

 

Sławek: Kamil, za mało masz DMT? https://www.youtube.com/watch?v=S0meWkcH8Ow

 

Kamil: A jak sprawdzić ile się ma? ;]

 

Sławek: No chyba, jak porozumiewasz się z istotami-insektami na co dzień to znaczy, że masz dużo, ale to nie tylko wpływ DMT chyba ma.

 

Kamil: Do insektów nie gadałem jeszcze, ale z istotami się porozumiewam ;]

 

Sławek: Dobra, czyli masz mało. Zrób sobie głodówkę 40 dni to DMT się podniesie, tak żem słyszał

 

Max Love: Dark reatret jest do podnoszenia poziomów dmt, wg mnie jak raz się podniesie poziom ponad standard, jaki się ma, to potem jest łatwiej osiągnąć ten wyższy poziom, tak jakby coś się zmieniało na trwałe. Jedno to podnieść, a drugie to skumać, co z tym robić i to robić

 

Max Love: Sunyoga i praktyki w ciemności, zez i inne ćwiczenia z oczami

 

Kamil: Dzięki Max sunyoga zawsze do mnie przemawiała, teraz poćwiczę te oddechowe zabawy

banner 600x600 amazona blog

Gosia: https://vedayoga.wordpress.com/…/09/pielegnacja-szyszynki/

 

Kamil: Dzięki Gosia ;] zaraz wniknę i wypielęgnuję sobie szyszynkę z wieczora ;]

 

Sławek: Podobno THC również ma dobry wpływ na szyszynkę. (potwierdzone info?)

 

Damian: Zależy w jakiej formie, palone powoduje raczej powstanie eterycznego śluzu w okolicach szóstego czakramu, który wygląda tak samo, jak przy przeziębieniu, zatem w oczyszczeniu czy aktywizacji thc w mojej opinii ma niewiele wspólnego, jest za to cała masa ćwiczeń oddechowych, które ją aktywizują, polecam książkę „Awakening of the third eye” Samuela Sagana, jest chyba gdzieś w plikach na grupie.

 

Sławek: Hmm, nie jestem częstym użytkownikiem Cannabis, ale nie odczułem żadnego śluzu w tym rejonie podczas palenia, ewentualnie lekką wibrację. Ty odczuwasz, lub dostrzegasz ten śluz?

 

Damian: Widzę i czuję, przeciwieństwem tego jest taka mega klarowność myślenia i postrzegania, co jest bardziej zbliżone do stymulantów, thc pod wieloma względami rozwija czucie i kreatywność, ale przy paleniu mocno zabrudza, czytałem też o przypadkach kiedy po dawce mdma ludziom otwierała się i oczyszczała pewna cześć szyszynki, co ma wpływ na całą aurę człowieka, staje się silniejsza i nawet trzykrotnie większa, ale żeby podtrzymać ten stan trzeba to wszystko umiejętnie zintegrować, tak jak po ayahuasce, w innym wypadku wszystko wraca do normy po kilku tygodniach

 

Damian: W tym wideo jest to chyba pominięte, ale żeby ją aktywizować przy oddechu przytyka się język do miękkiego podniebienia, tak żeby powietrze lekko się ocierało przy wdechu i wydechu, wtedy energia pompowana „dotyka” również szyszynki, to jedna z kriji w kundalini jodze

 

Sławek: Którym video, man?

 

Max Love: Thc to zależy jak się wykorzysta ten stan, sun yoga jest łatwiejsza z thc, również ćwiczenie różne z oczami są łatwiejsze, okulary 3D i thc też dają pewien stan, a to prowadzi idąc dość głęboko do stanów umysłu jak z ayahuaski, czyli thc + jakaś praktyka = dmt +

 

Sławek: Kamil, udało się?? Jakiś czas temu trafiłem na to i zapomniałem wkleić http://www.ewao.com/…/2-how-to-naturally-release-dmt…

 

Kamil: Testowałem te zabawy oddechowe, w nocy raz się obudziłem w dziwnym stanie chyba coś na pograniczu oobe, mało się nie posikałem w gatk,i bo nie wiedziałem czy to sen czy jawa… ostro było ;]

 

Sławek: Hueuhe, no tak. Wszystko ma swój czas i miejsce. Dlatego ja nie jestem gotowy na LSD np., zresztą na psylocybine też nie, ewentualnie ceremonia AYA.

 

Norbert: Myślę, że aya jest dużo mocniejsza niż LSD czy grzyby… kiedyś też tak mówiłem nie wiem czy jestem gotowy na grzyby albo lsd…po pierwsze przeżyć coś naprawdę dobrego po lsd jest ciężko, bo ciężko o dobre LSD, a co do grzybów… zazwyczaj śmianie… nie ma co się bać…będzie jak w bajce, ale bez przesady  warto spróbować… byłem w Amsterdamie ostatnio na grzybach była dziewczyna, która jest w jakiejś grupie leczenia halunkami, nie wiem o co to chodziło, bo ona zarzucała później i w ogóle mało z nią gadałem… ale ciekawy temat…

 

Sławek: Wiesz Guru LSD Timothy L. napisał książkę :Doświadczenie psychodeliczne” i szczerze trochę mnie nastraszył. Dlatego wolałbym mieć przewodnika, zaufanego, a robiąc ceremonię AYA jakby zapewniasz sobie opiekę.

 

Norbert: Straszą, straszą… LSD bym się nie bał… znając życie to się rozczarujesz… mi grzyby ostatnio dużo dały… osiągnąłem pewien spokój, który mi gdzieś zginął niedawno…

 

Norbert: A tak przy okazji… wie ktoś coś na temat DMT i szyszynki u zwierząt??

 

Sławek: Wg Ricka Strassmana w szyszynce szczurów jest  (Molekuła duszy) nie wiem, o co pytasz

 

Norbert: No to już taka zaawansowana biologia… ciekawy temat szyszynki w świecie zwierząt… gdzie się zaczęła…itp. itd.

 

Sławek: Hmmm, no to za wysokie progi, bo nie znam biologii, szczerze idę zrobić trochę Jogi (to nie żart mój drogi )

 

Norbert: A ja robię obiadokolację i później może film http://www.cda.pl/video/495022f4

 

Norbert: Ostatnio lubuję się w białych wierszach, więc pozwól, że i tak zakończę

—————————-

Wpis pochodzi z grupy wyjątkowych osób zajmujących się poszerzaniem świadomości.

Spodobało się? Udostępnij znajomym, niech świadomość się poszerza <3 <3 <3

 

banner 600x600 amazona blog

Comments

comments

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *